Jeśli mieć wybór z pośród tych trzech tytułowych słów to jest on bardzo prosty. Ale w każde z nich należy włożyć inną ilość pracy. Jeśli chciałabym 'WSZYSTKIEGO' musiałabym uruchomić zdolności, które zgubiłam gdzieś w gimnazjum zyskując rozum albo znaleść w sobie nowe i w nie uwierzyć. Jeśli chciałabym 'CZEGOKOLWIEK' nie musiałabym robić zupełnie nic oprócz wyraźnego dawania znaków przypominających o moim istnieniu. Niestety 'COKOLWIEK' jest bolesne i mało opłacalne.'NIC' to jedna z najlepszych opcji w moim przypadku ale wymaga takich poświęceń, na które w obecnym stanie ducha może nie być mnie stać.
Niestety już z pewnością mogę stwierdzić, że jest osoba, która swoim złem wywołuje we mnie dobre emocje, a nawet lekkie drganie żołądka. Czy warto spróbować tak naprawdę POCZUĆ ?
Mój nastrój zmienia sięw ciągu paru godzin status aktualny mogę określić jako - uroczo !