Jak dobrze było wypocząc sobie nawet ten jeden dzień nad jeziorkiem z świetną ekipa :) Dodatkowo obejrzałam film z wesela i śmieszne sceny jak np: Kuba z Dominikiem chca podarowac swoje buty pannie Młodej bo byla bez swoich :P Pograliśmy sobie w piłkarzyki, w noge i na gitarce :D I znalazłam idealna piosenke o przytulaniu dla Gruchy " Przytul mnie prosze jeszcze raz" .
Tak wiec znow wracamy do rzeczywistosci. Juz jutro kolos z hydro, a przyszly tydzien zapowiada sie obiecujaco... Ale już zadeklarował sie Kolega na pomoc z mechanika płynów :) W koncu czego sie nie robie dla e...
W weekend juwenalia, a w czwartek kolejne szalone zakupy z kapitanem Dominika :P Moze w koncu czas na spotkanie z Kama bo sie steskniłysmy i to strasznieeeeee :*
Dupę ma jak dynia, ładniejszą ma świnia. Pomyślałem sobie że, muszę ją za żonę mieć.
(Ulubiona piosenka Kwadrata :*)