Ubiegły weekend minął znakomicie.. Na procentach, na przypale, to o niczym nie świadczy,haha.. oj.. naprawdę było zajebiście..
W tym tygodniu dostałam 5 z matmy, szok.. Mam 3 na koniec z fizyki.. No ładnie.
A ten weekend nie należy do najfajnieszych..
Dziś sobie chciałam kupić e-szluge to mi nie sprzedali :---) A niektórym sprzedają. To chore. :) W ogóle fuck logic bo mam zwykłe fajki ale elektronicznego nie dadzą.. o.O Ale ja go będę miała, musze se :c
Za 4 dni wycieczka .. czterodniowa.. i chciałam kupić e-peta bo przez 4 dni.. zero palenia? Ja nie dam rady ;x
Ale tak sie strasznie cieszę..mmm <3 Tylko zastanawia mnie i męczy pewna sytuacja która może zaistnieć.. -,-
Jutro zamiast na zlot BMTH.. jadę sobie do ciotki na urodziny, 50-tka.. gdzie będzie ponad 60 osób.. cała rodzina.. no normalnie raduje sie strasznie... :|| .. Po co ja tam? x; dla szpanu. :') .. nie.. nic. XD
W niedziele dopiero wracam jakoś wieczorem.. ;-; Ale pewnie jeszczze gdzies wyjdę.
A aktualnie jestem tak zmeczona dzisiejszym dniem, wróciłam o 22:30 bo poszłam spotkać się z Pauliną, pogadac musiałam :c tak szczerze :c I cieszę się że co nie co mi powiedziała i w ogóle.. <3 kochana. :3 .. A prze de mna jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.. a padam perfidnie.
Przecież jutro musze jakoś wyglądać no nie? ;d
Ale ogólnie to nawet w porządku jest.
właśnie.. nawet.. ale nie do końca.. to tak zawsze :|
To wybywam.
Słuchamy :
<3