Na każdym kroku prześladował ją cień.
Cień poczucia, że nie jest ważna.
Zupełnie, jakby została naznaczona jakąś skazą.
Brakiem możliwości do kochania.
```
Nigdy nie pasowałam do tego świata.
Nie powinnam się urodzić.
Przynajmniej wszyscy mieliby spokój.