To już mój drugi dzień diety ;) .
Szczerze wam powiem , że jakoś nie moge przestać jeść
oczywiście staram się nie jeść słodyczy bo to najbardziej tuczy
a dzisiaj zjadłam dwa naleśniki ;/ .
bilanse zacznę robić od jutra muszę się obeznać co i jak ;*
Dzisiaj znowu byłam na rowerze i ta sama trasa co wczoraj
z moimi ;* . Tylko , że wczoraj źle podałam ilośc km bo się okazało
że jest ich znacznie więcej, nie 14 a 20km więc
sama się sobie dziwie że dałam rade ;) .