Nie pisałam ponad rok. Może to dobrze, najwyraźniej nie miałam takiej potrzeby.
Dużo sie zmieniło.
Pozytywne nastawienie jest istotną częścią mojego życia.
Staram się ogarnąc burdel w mojej głowie.
Areszt domowy od stycznia. Absurd Hegemoni: mając 14 lat możesz wyjechać na weekend ze znajomymi w góry, mając 19 już nie..
Po maturze wyprowadzam się, nawet juz mam mieszkanie załatwione.
W wakacje praca za granicą, a potem zobaczę. Może jakiś rok medytacji wśród buddyjskich mnichów?
Pożyję, zobaczę.
Byle do MATURY!
Już nie istniejesz :)