summer vacations (;

ogólnie to zwyczajne zdjęcie ale jakoś je lubię

ostatnie dni są bardzo wyjątkowo wyjątkowe i wyjątkowo mi się to podoba.

no i mam dużo roboty, a w sumie wole mieć dużo roboty niż jej nie mieć w ogóle

[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała.

P.C.

;** a to tej mojej żeby uśmechnęła ryjek, no i za to że wytrzymuje moje marudzenie i moją ogromną wybredność. haha i dziękuję że mnie PRAWIE zawsze lapałaś jak sie dziś <i nie dziś xd> przewracałam

bo naszego dzisiejszego upadku przed drzwiami do sklepu w centrum miasta to nic nie pobije. hah!

***

'THIS MOMENT IS PERFECT..'