Stało się. Jak nie wybiorę, i tak będzie źle. Złe decyzje zawsze się mszczą
Hej wichrze, wiej
potargaj te słowa
puste ich znaczenie,
choć pełna jest głowa
Komentarze
leon48 Co to za aprioryczny negatywizm. Czy nie możesz założyć, że jakkolwiek wybierzesz to wybierzesz dobrze.
16/02/2014 23:38:33
niggurath
To nie negatywizm, tylko realizm :) wiem, jakie są konsekwencje obu decyzji, stąd też twierdzę, że obie są złe, i dla mnie, i dla innych.
16/02/2014 23:41:41
leon48
Oba założenia są poprawne - bo tworzą koan życia i śmierci.
Wybierzesz zawsze źle bo wybierając śmierć - poddajesz się bez walki, wybierając życie skazujesz się na wieczną walkę.
Wybierzesz zawsze dobrze bo wybierając śmieć rezygnujesz z wiecznej walki, wybierając życie z satysfakcją akceptujesz wieczną walkę.
17/02/2014 18:44:55
niggurath
Można to w ten sposób przyjąć- ja jestem typem osoby, która chce walczyć, mimo wszystko. Łatwo się nie poddaję :) i liczę na to, że w końcu się wszystko ułoży i nie będę musiała niczego żałować. Jeśli będę żałować, to znaczy, że nie walczyłam wystarczająco długo
O sobie: Nie piszę tutaj z zamiarem zdobycia wirtualnych znajomych, pochwalenia się nowymi ciuszkami czy też lustrzanką za pięć tysięcy. Piszę dla siebie. Bo tego potrzebuję. Czuję potrzebę poukładania sobie niektórych spraw w głowie, czuję potrzebę opisywania niektórych uczuć, przemyśleń, żeby nie zapomnieć.
Nie chcę zapomnieć.