Fot. Ja ;)
Model: Ciastko :)
http://www.youtube.com/watch?v=U58tIIRgYnI
W tej chwili... Trudno mi pisac o milosci...to slowo jest mi obce... W niej nie ma regol ani zasad. To dar o ktory trzeba sie starac...ktoregos dnia poznasz osobe przy ktorej reszta gasnie...Przy ktorej nawet klotnie nie maja znaczenia.Ktora bedzie w stanie zastapic Ci nawet powietrze... Ktora pomoze Ci patrzec na swiat z calkiem innej perspektywy. Ktora wykrzyczy calemu swiatu jak bardzo Cie kocha... Przy ktorej bedziesz zasypiac,a przed snem cicho szeptac do ucha te dwa ... tak wiele znaczace slowa... Ktora mimo Twoich nazekan i nienawisci do calego swiata ,pomoze Ci zobaczyc choc maly promyk nadziei Na lepsze jutro.
Poznasz Osobe... bez ktorej caly swiat przestaje istniec.
Tego wlasnie zycze wam na walentynki ;)))
powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , spuchnięta nie podniosłam się już nigdy z tego j**anego dołu..