photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LUTEGO 2009

no more runnin'

yyy dziecko w polu z wyszczerzem. bo się nudziło.

 

a spało dzisiaj czternaście godzin, w swetrze i spodniach, i to było cudowne. radzi sobie ostatnio ze wszystkim, pomijając może chemię i kilka nieistotnych szczególików. poluje na latawce teraz jakby. teraz jakby. (mam nadzieję, że zima nie wróci, zapach wilgotnej ziemi i wiosennych kocich szczyn na latarniach jakoś dziwnie cieszy)

 

ach, idź sobie już.

 

Jordan z jogurcikiem truskawkowym na parapecie, hahah

 

Komentarze

~zamek aaa! moje ulubione pole zbożowe nieopodal Twego domu ;)
(powiedzmy, że to jest zboże)
08/02/2009 22:03:48
~asias no, ja też sobie nie radzę z chemią ;p
08/02/2009 13:28:20