5.

Walisz głową w mur w nadziei że w końcu coś w niej pęknie, a na razie jedyne co pęka to serce.


- za prawdziwą miłość
- aha, to nie pijemy?


Ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku.


- mamo, dasz mi 5 zł ?
- co? 4 zł? po co ci 3 zł? za 2 zł nic nie kupisz, masz złotówkę.


Znasz ten stan, kiedy mimo, że masz włączone dźwięki ciągle sprawdzasz na leżącym obok telefonie, czy przypadkiem nie napisał?


Nie żałuję tego co było w przeszłości, chciałabym tylko aby teraźniejszość była nieco inna.


Czy wiesz, jaki jest najmocniejszy drink świata? Wódka z kroplami łez, które spływają po policzkach prosto do ust...


obiecuję Ci, że jak jeszcze raz tak na niego spojrzysz to Ci tak dupę skopię, że spać będziesz na stojąco .


W życiu jest tak, że wybierasz jedną z dwóch opcji : Enter lub spację. Spacja - kontynuujesz to co zaczęłaś, naprawiasz błędy, dążysz do perfekcji lub Enter czyli zaczynasz wszystko od nowa, od początku zaczynasz perfekcyjnie, aby nie było czego naprawiać.


Są takie momenty w których lubię skulić się na łóżku, posłuchać czegoś mocnego przez głośniki, wypłakac się do cna i powspominac miłe chwile z tatą, jednak częściej myślę o tym, jak było ich mało.


Od dziś przysięgam, nie ulegne miłości ani innym używką.


Niczego nie straciłam, niczego nie zyskałam, jej zupełnie tak jak zawsze, ale mimo tego, jest ta pustka, której nie potrafię niczym wypełnić, z każdym kolejnym dniem ona jest coraz większa, z kazdym kolejnym dniem odczuwam ja jeszcze bardziej.


W poprzednie wakacje, przeczesywałeś swoimi palcami moje włosy, leżałam na Tobie do woli, byłeś moim cieniem, w tym roku siedzę sama na ręczniku, pomimo wszystkiego ty juz nim nie jesteś, wiatr przeczesuje moje włosy, a za cień robi mi już tylko parasolka wbita gdzieś w piach.


Szła z bratem przez miasto, zauważyła, że jedna z tych suk szkolnych idzie chodnikiem naprzeciw niej, korzystając z okazji do ponownego uświadomienia wszystkich na około, ze jest nikim inny jak suką podeszła do dziewczyny. - Cześć wypłoszu! Powiedziała z wyzszością. Brat dziewczyny pokiwał głową widocznie zdenerwowany. - Może i jesteś sobie ładna, ale trzymaj się zdala od mojego chłopaka. Dziewczyna przerwała jej śmeichem - Posłuchaj nie jesteście razem, zresztą on wykazuje zainteresowanie moją osobą, widocznie plastik dla niego to nie ta liga. -Szmata.. - Powiedziała i oddaliła się. Brat dziewczyny pobiegł za dziewczyną, uderzył w twarz, poczym wrócił do swojej siostry. - Myślałam, ze masz szacunek do dziewczyn. Na co on odpowiedział jej rozbawiony - Do dziewczyn tak, ale nie do szmat.


-Slyszysz tę miłość ? Zapytała cichym, delikatnym głosem.- Właśnie puśili naszą piosenkę. Powiedziała uśmeichając się czule, kładąc z powtorem głowę na jego klatce piersiowej, słuchajac jak jego serce coraz głśniej woła jej imie.