Mam w głowie ciężki horror wymieszany z porno.
Mówisz że większość lasek to wypchane cycki i nic poza tym? A wiesz że większość rzekomych facetów to puste bokserki, zawyżone ego i nic poza tym?
Myślenie czasami sprawia ból , tym bardziej myślenie o Tobie.
Wiem jakie moja matka popełnia błędy w wychowaniu mnie, nie szanuje mojego zdania, a co najważniejsze nie rozmawia ze mną szczerze, nie wie o moich problemach, nie wie o niczym co się dzieje w moim życiu. dlatego ja, nigdy nie zrobię czegoś takiego swojej córce, będę starała się być dla niej przyjaciółką, bo właśnie tego dziecko potrzebuje.
Rozstaliśmy się w kłótni. jak dzieci po zakończeniu tego cholernego związku zaczęliśmy wzajemnie napierdalać się wyzwiskami. chcieliśmy pokazać kto jest silniejszy i wytrzyma ten cholerny rozpierdol w środku. emocje nie raz brały nad
nami górę lecz w końcu i tak okazało się, że nie potrafimy bez siebie funkcjonować. dziś chcemy to naprawić. sklejamy każdą rozdartą sytuację, zapominamy o złych chwilach. próbujemy i mamy cholerną nadzieję, że nam wyjdzie. nie możemy teraz zwątpić rozumiesz? nie możemy.
Chcesz niby coś osiągnąć , ale nie potrafisz. każdy Twój nowy krok umiem sobie wytłumaczyć. jestem już chora na te błędy , które chowam w garstce naszych życiowych sytuacji.
Zaufałam mu , aż tak , że pozwalam mu chodzić ze mną w zimie na spacery. wiem , że nie wrzuci mnie do zaspy. prędzej mnie obroni przed dzieciakami z armatą śnieżek.
Nadchodzi szczęście tak? to już ten czas? smutki, problemy, i te wszystkie negatywne rzeczy w moim życiu poszły w odstawkę? mam rację? powiedz że mam, zawsze mam.. to nie jest urojenie prawda? ej ale ja się trochę boję tego 'nowego' życia.
Była zaangażowana, niestety nie w jego oczach. Normalnie nie zachwiana, chociaż dzisiaj ma doła. Jest taka sentymentalna, ciężko jej się z tym uporać. Czuje, że straciła sens, choć myślała, że jest silna. / Vixen
Przyzwyczaiłam się już do niego, do tych sprzeczek, uśmiechów i dziwnych spojrzeń.
- oddaj mi go! - nie on jest mój. - w zadnym wypadku, oddawaj idiotko! - za nic debilko - ale on jest przeznaczony mi! - mama mi go kupiła ej! - dobra to się podzielimy - okej, otwieraj tego batonika szybciej!
Na tym świecie żyje tylko dlatego bo kocham niszczyć się psychicznie. Wiem, że pewnego dnia będę na skraju wytrzymałości i umrę, umrę z satysfakcją, że sama siebie zabiłam.
Zbyt często widzę jak łzy mieszają się z krwią. Zbyt często słyszę "lepiej byłoby dla wszystkich, gdybyś się nie urodziła". Zbyt często czuję sznur zaciśnięty na szyi. Zbyt często leżę w szpitalu, w którym wszyscy uważają mnie za wariatkę..
Najgorsza jest obojętność i ta jebana nadzieja, że kiedyś będzie tak samo jak było. Niestety, pozostają tylko wspomnienia, bo czasu się nie cofnie, chociaż szkoda..
Chodziła do szkoły, spotykała się ze znajomymi, ale to już nie było to samo. W jej sercu brakowało jednej osoby.