WIOSNA

W końcu nastała moja ulubiona pora roku jak zawsze cieszę się na nią wszystko rozkwita możemy porzucić te wstrętne grube kurtki i ciepłe buty , nie stracimy bezsensownie czasu na odśnieżanie przebieranie się , zawsze o tej porze roku rozkwitałam cieszyłam się jak dziecko z każdego nowego kwiatu który zakwitł i dawał radość , z każdego nowego listka na drzewie cieszyło się we mnie wszystko rozkwitałam nowa energia przychodziła do mnie i dawała chęć do życia..... Ale nie tej wiosny smutek przychodzi coraz bardziej nic mnie już nie cieszy dosłownie nic straciłam ostatnie chęci , nie mam woli walki nic dosłownie nic , Jego widok i nasza wspólna znajomość nie taki chciałam obrót sprawy zależy mi na nim ale ja nie chce przyjaźni muszę się od niego odciąć ale nie potrafię za każdym razem gdy pojedzie tęsknie za nim brakuje mi go .....