Nanako znowu długo nie było,ale brak czasu dowala coraz mocniej. Wczoraj z Motylem, Wasabi, Dominiką, Michałem, Waldkiem, Ktosiem, Agnieszką, Ksawierem, Szymkiem,Jarkiem i jeszcze z jakimiś ludkami, byliśmy u trenera na sushi-day :3 To był zarąbisty dzień o 19;30 wyszłyśmy na dwór z Doma i Wasabi i one zaczęły piszczeć a później mnie gonić i ja myślałam, że to mordercy i brrr. A wcześniej robiłyśmy sushi i Ada wycisnęła całą tubkę z Wasabi i ktoś ją zjadł i płakał bo było takie ostre a mówił:
-To wcale nie jest ostre wody! <A Michał (trener) podał mu sos sojowy ;D>
Grałyśmy w Twistera ja kręciłam a Michał, Motyl, Ktoś,Agnieszka, Ada (Wasabi) i Doma grały w Twistera. Wasabi wygrała bo popchnęła Michała ;DD
Sushi, było pyszne ale krewetki lepsze :3
JA CHCĘ KLUBOWEJ WIGILII <3
A i tu link do mojego blodża:http://otakuandaikidofriends.blogi.pl/comments/anime-poranka-anime-godne-polecenia-przez-nanako