photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LIPCA 2011

 

Wiara. Bo przecież ona liczy się najbardziej. Skąś musi się wydobywać. Może tak z każdego człowieka?

Wschód słońca, zachód słońca. To może znaczyć tak niewiele. I dla wielu pewnie niewiele znaczy. Ale dla mnie to jest coś in nego, o niebo lepszego. Wiara. Kolejny dzień, by coś w sobie zmienić, by stać się lepszym. Kolejna noc, by to przemyśleć, wysunąc odpowiednie wnioski.

Wiara. by przenosić góry, by zrobić coś wyjątkowego - przejsć samego siebie, albo jeszcze lepiej! Przejść przez wyznaczone przez siebie granice. Udowodnić sobie, że nigdy nie jest na to za późno, pomóc komuś, kto nie jest w stanie o to poprosić.

A przede wszystkim życ. Wiara by żyć.

 

edit:

zakochałam się w tym:

http://www.youtube.com/watch?v=bSaAf7YswZs

 

 

 

James McAvoy

Tomer Sisley

Dimna Yudda!

Komentarze

vertiser śliczny promyk słońca :) podziwiam
15/07/2011 19:24:01