Jesteśmy na swoim.
Rozpakowaliśmy wszystkie kartony, posprzątaliśmy, cieszymy się Naszym mieszkankiem.
Co prawda to tylko piętro wyżej, dziadków mamy zawsze pod ręką Krzysio przez pierwsze 2 noce oswajał się ze swoim pokoikiem i nową sytuacją, ale już dzisiaj noc była piękna. W dzień też śpi bardzo ładnie, więc mam nadzieję, że już tak zostanie.
A poza tym u Nas wszystko dobrze. Dzień za dniem pędzie tak szybko, że mylą mi się dni tygodnia.
Krzysio to mały łobuziak. Wszędzie Go pełno. Raczkuje, staje, chodzi przy meblach i od kilku dni chce chodzić za jedną rękę i zaczyna się puszczać. Cwaniaczek Mały Nooo i do jutra mamy antybiotyk. Tak, niestet nie obyło się bez niego bo stercie wotaminek, które przepisała Nam p. doktor. Mam ich całą szufladę, a nic nie pomagały, a kaszel się nasilał. Na szczęście już jest wszystko dobrze
Krzysio to mały złośnik. Tylko pójdzie coś nie po jego myśli od razu się denerwuje, płacze, a co gorsza - rzuca się na podłogę i albo uderza w nią głową, albo ją gryzie, po czym wstaje jak gdyby nigdy nic. No i słowa "nie wolno" wzbudzają w nim płacz małego szantażysty
Coraz mniej czasu tu spędzam, fotoblog podupada. Szkoda, mam nadzieję, że przetrwa, bo chcę kiedyś Krzysiowi pokazać moje wpisy...
Jutro mam urodziny! O ludzie, wiecie, że kończę już 25 lat?!
No i nie czuję się na te lata. Nadal zatrzymałam się na osiemnastce. Ale ten czas pędzi.
No i dzisiaj podsumowuje w swojej głowie miniony rok. Rok, który dał mi tak wiele. Dał mi Małego człowieczka, który zawładnął kompletnie całym moim życiem. Moje największe marzenie, gdzie co roku każdy mi życzył spełniania marzeń - się spełniło!
A poza tym... jest najlepiej
Mam wszystko, bo mam ich.
Inni zdjęcia: complicated. xciemna1437 akcentovaŚmieszka jerklufotoI will not take revenge dawsteW cyklu chasienkaKuks elmarMorze suchy1906... maxima24... maxima24... maxima24