photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 STYCZNIA 2016

 

 

Mój kochany szczniaczek

 

Z dnia na dzień się zmienia, pokazuje wiele nowości, w tym złość. Ostatnio zaciska pięści i na mnie krzyczy jak coś się nie uda.

Jest przekochanym dzieckiem, który nie zabawi się sam dłużej niż 10min. Mowa o zabawkach, bo gdy dostanie butelkę, pilota, telefon to i pół godziny będzie siedział w ciszy A ostatnimi czasy super zabawką jest kula mojego Taty, który tymczasowo jej potrzebuje. Jak Krzysio się dosiądzie do niej to jest cisza nawet na 20min.

Nie lubi bajek, w zamian za to uwielbia dziecięce teledyski, także u Nas w tv w dzień jak już jest włączony to tylko pioseneczki Pomału zaczyna przekonywać się do książek, mamy ich mnóstwo po Amelce no i Krzysio zaczyna je "czytać". Wieczorem po raz kolejny usiłowałam czytać baśnie, które Krzysio dostał na Mikołaja, ale niestety usypianie wtedy trwa nawet godzinę, bo Młody w czasie kiedy czytam ja lub Adrian po rpostu korzysta z okazji i się wygłupia w łóżeczku

Zjada wszystko co dostanie. Zaczynając od szpinaku, kończąc na dyni. Właśnie dzisiaj serwuję ogórkową, Krzysio uwielbia.

Wczoraj bardzo upominał się o Kinderka. Po ostatnich krostkach po czekoladzie trochę miałam mieszane odczucia, ale przełamałam się i dałam. Zjadł połowę Kinderka, cały czas mlaskał. Uczulenia już nie ma. Ja nie jestem zwolennikiem słodyczy w stosunku do dzieci, ale nie zamierzam zabraniać je dziecku jeść. WSZYSTKO daję z umiarem, wszystko co jes dla ludzi.

W zupce je cebulę, czosnek, zioła i żyje

Szynkę, parówki, chlebek z masłem wcina jak szalony.

 

Jutro mam wizyty kontrolne u lekarzy. Adrian wziął wolne - w szoku byłam, bo zazwyczaj wie, że z Krzysiem zostanie na każde zawołanie moja mama, ale Tatuś się postarał Ah tak, ostatnio trochę podchorowałam. Miałam ostre zapalenie ucha, nadżerka na wenwętrzej stonie bębenka. Kurde, nie wiedziałąm, że przeciąganie wizyty u laryngologa skończy się dwoma antybiotykami, maściami i sprejami do ucha. Ale jutro idę na kontrolę, mam nadzieję, że już jest ok i wymaz z ucha będzie okej... No i czas najwyższy na przegląd ginekologiczny.  Pół roku minęło jak z bicza strzelił! Miałam rano jechać na badania, podstawowe. Ale po antybiotykach nie zrobię sobie badań, eeeh. Ciekawa jestem jak mój torbiel i nadżerka. Często pobolewa mnie brzuch, mam nadzieję, że to nic poważnego. 

 

Pranie się pierze, zupka gotuje a Krzyśko ma drzemkę.

Wiecie co to oznacza? Zosało mi jeszcze 15min czasu wolnego, który wykorzystam na segregację zdjęć. Tyle się nazbierało. Czekam na przelew i trzeba je powywoływać. Sama uwielbiam oglądać albumy ze zdjęciami, najlepsza pamiątka!

No i dzisiaj już wyjdziemy na dwór. Miałam takie wyrzuty sumienia, że nie chodzimy na spacery z powodu mojej niedyspozycji... Wczoraj praktycznie cały dzień Krzysio był z moją mamą, ja leżałam jak kłoda... Gorączka, ból gardła. Już myślałam, że rzuca mi się na gardło. Na szczęście 2 polopiryny, fervex i dzisiaj jest lepiej

 

Miłego dnia!

 

Komentarze

theonlywaytohappiness Co do Kinderkow to z Nadia mam to sama. Dostala od jakiejs ciotki, dalam jej wczoraj- zjadla calego. Dzis ciagnie sie do szafki ze slodyczami a jak daje jej biszkopta to placz i bierze kinderka do ręki.: D wkoncu jej dalam a jak sie skonczyl to byl placz.. Nie no, wiem ze tak male dziecko nie moze czekolady ale zostaly juz tylko 2, jak sie skoncza to jej nie kupie i bede miala czyste sumienie :p
27/01/2016 12:16:40
takajujestemx3 hehehhehe ;)))) mój Alanek tez tak ma z czekoladą jak zobaczy to wyciąga łapki a ja nie amm sumienia by nie dać mimo że ma uczulenie na białko;/ kochane dzieciaczki ;)
22/02/2016 16:18:14

stasiowamama jaki fajniusi :*
31/01/2016 21:35:57
flawless15 kochana powiedz mi kiedy Krzysio zaczal jesc kawalki?? moja ma odruchy wymiotne na wszystko prócz papki.. nienawidzi kaszy i pomysly mi sie koncza
27/01/2016 21:56:41
niezapoomnianechwile Tak na prawdę kawałki je od ok. 2tygodni. Wcześniej nawet o tym nie było mowy bo od razu miał albo odruch wymiotny albo się krztusił. Zaczęłam od chałki z dżemem, bo miekkie i "mokre" i tak się zaczęło. Idzie Nam coraz lepiej, nawet zaczyna kawałki w obiadku akceptować:)
29/01/2016 16:10:24

ostatniexzyczenie U nas jutro pierwsze parówki beda :D a czekolady jeszcze nie dostał ja nie chce kupowac a innym zabraniam na razie choc tez uwazam ze z umiarem wszystko mozna zjesc :)
27/01/2016 20:35:59
jaskowelove Jasiek ostatnio dorwal się do surowej cebuli i tak ją lizal ze byłam w szoku :O a jaki był płacz gdy mu zabrałam oo boże... u nas tez na śniadania są kanapeczki parówki bądź jajka na parze :)
27/01/2016 15:44:55
mmooniiaa parówki :( nieeeeeeeeeeeeee
27/01/2016 12:21:04
bg

txt