Człowiek nie potrzebuje lustra, które odzwierciedla jego przeżycia, lecz przyjaciela, który pomaga mu

zrozumieć i pokochać samego siebie.

Więc mamy w końcu upragniony 20.12.2008r. Dokładnie 15 lat temu mała Iga przyszła na świat. Dzisiejszy dzień? Był po prostu cudowny. Zaliczam go do jednego ze zdecydowanie najlepszych w tym roku Od 00:00 sms z serdecznymi życzeniami, co było na prawdę bardzo miłe ;) A później już tylko co raz lepiej ;)

W tym miejscu dziękuję wszystkim, od których dzisiaj dostałam życzenia w jakiejkolwiek formie :) gadu gadu, nasza-klasa czy telefon :) Ale przede wszystkim dziękuję tym, którzy dzisiaj byli ;) Dziękuję za kręgle i za panią `Grażę, czy pana `Mirasa ;d i za `jejaś. Dziękuję za mase śmiechu od którego momentami bolał mnie brzuch. Dziękuje za wielkie żaby na nogach i za mojego własnego `pegaza z helem. Dziękuję za 15 balonów książkę i wyjątkowe życzenia. Dziękuję za bluzę, zawieszkę i całkiem nową obrączkę, to co, że o kilka rozmiarów za duża :) Dziękuję za 100 lat śpiewane mi na środku skrzyżowania ulic Wybickiego i Sikorskiego o godzinie 19:15. Dziękuję za wykrzyczane mi 100 lat przez kom, nie ważne, że prawie nic nie rozumiałam, dziękuję. Dziękuję za to, że wszyscy byliście dzisiaj mili i uprzejmi, nawet jeśli ta uprzejmość była wymuszona, to i tak dziękuję :) Dziękuję nawet za obrzucanie się sosem w da`grasso, to było śmieszne. To chyba tyle, jeśli chodzi o ten dzień, chociaż działo się WIELE. Po prostu dziękuję za spędzony razam czas i za to, że nie byłam dzisiaj sama :) Olek ;* Patt ;* Maja ;* Oliwia ;* Sandi ;* Daria ;* Andzia ;* Tision ;* Jackson ;* i Tobie Natt też dziękuję, za muffinka ze świeczką która przecież sama spadła ;p <3

A poza tym dniem. Dziękuję wszystkim którzy przez ten rok przewijali się przez moje życie. Którzy podnosili kiedy upadałam. On był naprawdę cholernie ciężki. Oswojenie się z myślą, że z bieganiem koniec i że niektóre rzeczy na prawdę nie mają sensu. Dziękuję za rewelacyjne wakacje i ferie ;) Ej. Na prawdę, dużo by tu wymieniać. DZIĘKUJĘ TYM CO SĄ i BĘDĄ. I tym, którzy potrafią zaakceptować mnie taką jaką jestem, wcale nie chcąc mnie zmieniać :) . . i wiem, że przyszły rok będzie jeszcze cięższy, a równocześnie wspanialszy ;)

Z całego serducha za to wszystko DZIĘKUJĘ.! <3

ps: nie napisałam wszystkiego co chciałam, ale chociaż połowicznie ;) ;p