myśli nocą rozdział 2

 Najpierw chciałam podsumować to co wczoraj sie zdarzyło. Nie spodziewałam się w życiu takiej rekacji z waszej strony. Jest mi niezmiernie miło iż potrafiłam wzbudzić czyjś uśmiech na twarzy po przeczytaniu ostatniego wpisu. :) Bardzo dziękuję :)

Postanowiłam rozpocząć cykl przemyśleń na różne tematy, więc jeśli pragniecie poznać moje spojrzenie na jakiś temat podawajcie mi je w komentarzach. Bardzo mi w tym pomożecie:)

Głupio mi napisać- Dzisiejszym tematem będzie.... więc rozpoczne innaczej. Każdy z nas miał jakieś przeciwności losu w swoim życiu. Trudne sytuacje które ciężko było przejść, przeszkody które potrafiły dać niezłego kopa. Jak bardzo wpływają one na psychikę człowieka? Jak człowiek potrafi się zgubić we własnym życiu?

Jest to możliwe, zgubić się we własnym życiu, Szukając czegoś co nas uszczęśliwi, nie wiedząc jednak czego. 

Gdy tragedia zagości w naszym życiu zapominamy o najdrobniejszych szczegółach które nas tak bardzo uszczęśliwiamy. Płaczemy, zamykamy się w sobie, Cały czas o tym myślimy, jednak czy na dłuższą metę to ma jakiś sens? Są óżne sytuacje, trudniejsze lub łatwiejsze ale najważniejsze jest to, że z każdej jest jakieś wyjście, że nie jesteśmy tak naprawdę sami. Nie ma osoby która by została zupełnie sama, bez nikogo.  Wystarczy odpowiednio spojrzeć. Czasami gdy myśli się że to koniec, jestem sam, nie chce żyć, nawet najgorszy niegdyś wróg może stać się najlepszym przyjacielem. 

Jest takie powiedzenie każdemu znane: " Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" 

To przysłowie ma w sobie bardzo dużo prawdy, ale to też zależy od NAS czy my chcemy mieć tych przyjaciół. Ja uważam że każdy pragnie po prostu się do kogoś przytulić, i posiedzieć pare godzin w ciszy. Na pewno są ludzie w waszym życiu którzy chcieli pomóc, chociażby porozmawiać a nie chcieliście przyjąć tej pomocy, bo uważaliście że sami sobie świetnie poradzicie. Nie chcę oceniać nikogo, i również nikogo obrażać. Po prostu tak zauważyłam. Czasami jednak warto przyjąć tę pomoc, chociażby najdrobniejszą. Wystarczy posiedzieć z kumplem, porozmawiać,  wyżalić się. To bardzo ułatwia, czasem zmieni spojrzenie na daną sytuacje. KażdemU w jakiś sposób to pomoże. Jesteśmy ludźmi, każdy ma prawdo do błędów i naprawiania ich. :) Pomagajmy sobie wzajemnie, czasami to bardzo może zmienić nasze dotychczasowe życie. 

NIE JESTEŚ SAM!

-Teraz niech każdy kto przeczyta ten wpis zapamięta sobie cos ważnego:

Jeśli masz jakiś problem, chcesz pogadać, lub po prostu posiedzieć, a nie masz z kim, napisz do mnie. 

Z chęcią pomogę jeśli będę wstanie, a na pewno wysłucham. Może uda się jakoś we dwoje wymyśleć jakieś rozwiązanie...:) 

Pozdrawiam

Anna:)