447.

Prawdziwy przyjaciel......


Hej. Cos krotkiego. Byc moze waznego.


Prawdziwy przyjaciel nie odchodzi. Prawdziwy przyjaciel rozumie. Prawdziwy przyjaciel wybacza. Przecież byłeś prawdziwy. Ta przyjaźń była prawdziwa. Czasami w przyjaźni potrzebna jest przerwa. Chwila oddechu, zwolnienia tempa, wyjaśnienia. Ciszy. Czasami przychodzi taki moment, kiedy trzeba powiedzieć prawdę. Taka prawda może zaboleć. Czasami nawet bardzo mocno. Ale zawsze po burzy pojawia się na niebie tęcza. Każdy w życiu popełnia błędy. Mniejsze lub większe. Ale każdy zasługuje na druga szanse. A w tej prawdziwej przyjaźni warto dać trzecia, czwarta, piata i kolejna szanse&.

Nie jest łatwo. Ale może warto spróbować? Pozostawić to na czas. Może spróbować za parę miesięcy/ za poł roku/ za rok/ za dwa. 

Wybaczać&. Nie jest łatwo&. I z trudem przychodzi danie kolejnej dawki zaufania. 

To bez znaczenia. Dlaczego?. Może kiedyś& nie ważne&. Pojdę już& do zobaczenia&. Lub może do usłyszenia& Kiedyś& może. Heh.