photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 GRUDNIA 2016

X

stoję w miejscu, co nie znaczy, że zgubiłam drogę. Zwyczajnie kontempluję beznadzieję marazmu. Nie jestem niezdecydowana . Zwyczajnie nie mam ochoty podejmować decyzji. To nie jest żaden dół, żadna nizina, dolina, płaskowyż, wąwóz czy przepaść, to po prostu jestem ja, opisująca staus quo. Na tym zakończę swoje pismo urzędowe, albowiem czuję głód. 

Zaistniała taka sytuacja, iż przydałaby mi się kolacja