Oktawia :)

hej , miałyśmy zacząć od wczoraj , ale widzę  że DaGa nic nie dodała , a ja nie miałam zbytnio dostępu do komputera :) opiszę przedwczorajszy dzień , bo wczoraj ani dzisiaj się nie widziałyśmy :) 

tak więc umówiłyśmy się na jakąś 15 godzinę , ale ja się źle czułam i musiałam się chwilkę przespać więc wyszłyśmy kolo 19 dopiero ode mnie z domu :P poszlyśmy do mojego wujka na chwilę i poźniej a długi spacerek , norma śmiałyśmy się z byle czego i żeśmy sobie pogadały o niczym ;D później zaliczyłyśmy przestanek , Daga trochę po nim bazgroliła . no i koło 21 dotarłyśmy na miasto Daga szła mnie odproawdzić  , bo nie chciała iść do domu ;D usiadłyśmy sobie chwilę na mieście i gadałyśmy miałyśmy się już rostawać i Daga mi dała buziaka w usta , szedł jakiś starszy Pan który chciał  dać nam banany tylko dlatego że ona dała mi buziaka ;D oczywiście nie przyjełyśmy ich , fuuu .:D nie bd pisała co mówił dokładnie bo za dużo pisania a on gadał głupoty ;D  ii Daga go wkurwiła , tylko nie wiemy czym haha :) no i facet sobie poszedł  , bo gada go wkurwiła i my się też rozeszłyśmy :) teraz Daga jest w jeleniej u Kacperka ( jej chlopak ) i dzisiaj sie już nie zobaczymy  . a ja sobie leże i na razie się nudzę , ale na później mam plany :) jutro mam nadzieje że Daga będzie pisała :) 

jeżeli macie jakieś problemy to piszcie do nas na pm albo w komentarzach , spróbujemy wam pomóc :*