Może fakt zrobiłam coś głupiego.. wzięłam bycha... Ale czy to jest powód do skreślania 3 letniej przyjaźni ? Skraślanie wszystkiego co mam ?
Mojej przyjaciółki zdaniem to chyba najlepsze rozwiązanie. A dowiedziała się od osoby której teraz szczerze nienawidzę i jest suką. Najgorsze ze jestem z nią w klasie. Wyszłam z nią tylko dlatego żeby jej pomódź a ona zawaliła moje spotkanie z chłopakiem i jeszcze mnie wydała. Faktycznie może i załamałam przyżeczenie harcerskie ale nie mam zamiaru palić. Gram w sietkówkę a ona mnei namówiła :/ Nienawidzę podłej suki. Niech tylko ma czelność się do mnei odezwać. Niszczy wszystko przyjaźń, związek co jeszcze ? Niech się pierdoli nie mam zamiaru więcej jej pomagać!