Dzisiaj zakonczylem cykl wiosenny na kreatynie :)
Zimowy byl lepszy... ten bardziej poprawil ogolna wytrzymalosc :| Liczylem na co innego... sile i troche masy wiecej... moze w nastepnym cyklu :)
Ogolnie zadowolony :D
Niektorzy nie wiedza jak silownia uspokaja i odpreza :) Czas dobrze spedzony... przy muzyce, trudzie, pocie... i pozniej zaspokajaniu apetytu :)
Przydalaby sie dziewczyna co dobrze gotuje i nie skapi na obiady :D (marzenia scietej glowy :D) Moze kiedys...
Dzis dzionek lepszy niz wczoraj... ale nadal duzo pracy przede mna.
Co by w urlop porobic... mhmmm... ciagle sie zastanawiam... tyle opcji i co wybrac...