... fajnie bylo pospacerowac...
Dzisiaj nudy... pracy tez sie nie chce pisac... choc pewnie cos tam wrescie napisze...
Ale wpierw chyba wybiore sie na silownie :) i moze pocwiczyc wejscie oficerskie itp. cos z gimnastyki drazka :)
Ciagle meczy mnie katar... Chyba wybiore sie w związku z tym do lekarza... moze cos madrego powie. Ogolnie to ASOT w sobote. Tydzien pozniej splyw kajakowy z Olka... w sumie jakos czas bedzie plynal... no i w maju mam przerwe od odzywek :D Trzeba bedzie sie troche pobawic za to :)
Bedzie super.