takie tam pseudostudio nagrań
koszutka fm
ale kiedyś będę miał swoje i tak
miałem nie pisać bo blog lepszy
ale po miesiącu się znudziło mi to
że się tu nie pisze
22 dni do świąt chwalmy choinki
wysłałem swoje teksty
do biura literackiego
niech zrobią z nimi co zechcą
nawet podetrą tyłki ale niech
zobaczą jakiś sens a potem wyślą list
dużo się działo przez ten miesiąc
normalnie jak nie listopad
'niby nic a jednak świata koniec'
dla mnie żadnego końca nie było
niech każdy będzie z kim chce i dyma kogo chce i w jaki sposób
leję na to sikiem prostym
oświadczyłem się na dworcu w katowicach
nadal szukamy sukni ślubnej
i jakichś fajnych obrączek
miałem zamiar jechać w góry
żeby się oderwać od ludzi
ale jak się zwykle coś planuje
to potem zwykle to nie wypala
więc to też nie wypaliło
i zamiast beskidów
miałem altusa
dużo imprezujemy przytulamy się
z ludźmi którzy prowadzą nasze zajęcia
we wróżbach andrzejkowych mi wyszło
że będę supermanem a moją siedzibą
będzie pałac kultury i nauki
oczywiście tak będzie
no to tego
au revoir