"Cokolwiek się dzieje, czy wiatr w oczy wieje, czy bije nad głową grom.
Czyś w dżungli, czyś w kniei - hej! nie trać nadziei! Przeczekaj godzinę złą!"
(Przygody Robinsona Cruzoe)
No i "godzina zła" minęła, zamiast niej w sercu ogromna radość. Za 58 dni zobaczę moje dwa Słoneczka. One dwie na raz - czy może być większe szczęście?
Użytkownik nietutejsza
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.