przeprowadzka od kilku dni, pasc idzie
a w podzniedzialek juz plener ^__^ ninininiini <3
i moj pyszczek juz nie bedzie porozjezdzany po swiecie <3
zabieram sie za kartony, niezidentyfikowane rzeczy i napieprzam
bo nie bedzie mnie 10 dni, a nikt inny nie ogarnia ,
no ale to jak ze wszystkim. nie mozna byc lepszym ode mnie o.O '
trolololo
bye