Ogarnąć muszę się.
Trochę chujowo jest.
Czytam poprzednie wpisy, w głowie pojawiają się różne momenty. Widzę tam nadzieje, uczucia, wątpliwości. Tak na zmianę... Wiem, co okazało się kłamstwem, a co prawdą. Widzę kiedy łudziłam się, że coś dojdzie do skutku, a kiedy wyolbrzymiałam problemy. Ta cała miłość, pewność że wszystko się uda, marzenia o dzieciach - uśmiecham sie gdy to wszystko czytam. Wszystko jest teraz jedynie miłymi wspomnieniami, nic więcej. Cieszę się nimi, nie powodują bólu. Dobrze przeżyte 10 miesięcy.
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24