Też Cię Martu¶ku kocham i strasznie za Tob± tęsknię ;*
Zacznijmy może od tego, że lubię grać w magię i miecze (chyba tak to się nazywało)
ale jeszcze bardziej lubię kiedy wesoła kompania się ¶mieje kiedy wchodzę do pokoju, a wesoła kompania się ¶mieje nie wiadomo z czego.
Byłam wczoraj w kinie na nocnym poci±gu z mięsem
¶miali¶my się jak gupki :D
byłam na szopingu z mam±
:D
opłacało się
Marta! Kupiłam Ci spodnie, bo były takie zajebiste, ze stwierdziłam, że ja się w nie nie wbije(ostatni rozmiar był)
to Tobie kupie :D
;*