tany tany...
Długi czas nas nie było...poprostu brak czasu.
Są wakacje a my w domu.Cóż tatuś dostał nową prace i niestety nie dostanie urlopu.No trudno
Może na przyszły rok coś zaplanujemy.
Pawwełek za 3dni skączy roczek i 3 dni.
jak ten czas szybciutko leci... a tak niedawno byl taki malusi.
Mój mały zdolniacha chodzi juz sam i wszystkie szafki otwiera zwala co ma pod reką...łobuz..
potrafi juz mowić ...mama,tata,daj,dziadzia,baba, no i kaka...czyli chodzi o moja siostre Kasie hehe:)
a co tam u was jak wakacje i maluszki.??:)Pozdrawiam