Znou rany..
Lecz stare..
Na nowe nie mam ohoty..
Nie mam ohoty na życie..
Na nic nie mam ohoty..
W nocy ide po ulicy
widze Ciebie..
Znowu na nic nie mam ohoty..
A może mam?
Mam ohote niezwracać na Ciebie uwagi..
Bo tak naprawde po co jestes?
Ranisz ludzi!
WON Z MIŁOŚCIĄ