Mhm .. No to dzisiaj chodzę naburmuszona ; s Wogóle sie nie wyspałam , poszłam spac chyba o 3 , a obudzili mnie o 8 . ;x
Potem byłam oglądac dom razem z siostrą , Majką i Ola ; ) Oczywiście męczyły mnie w aucie , bo jakby inaczej .. Śpiewały mi piosenki i w sumie było fajnie :3 Kocham je , ale bardziej nienawidzę c; .. Jestem cierpliwa do pewnego czasu . Ale jak już wybuchnę , to kiepsko jest .. Krzyczę na każdego kto podejdzie mi pod nogi , nie coś żebym się wyżywała bo nie . No , ale nic nie trwa wiecznie . Moja cierpliwośc szczególnie . Obydwie są słodkie , zabawne , ale nieraz mam ich po dziurki w nosie
; d
A co u was ? Jak ostatni dzień świąt mija ? Bo ja sobie idę obejrzec jakiś film " ROMANTICO " , na poprawę humoru no i się objadam delicjam , mniiiam ;**
Dobra spadam , może potem coś dodam < 3