Miałam dzisiaj nie pisać ale piszę. No chyba nikomu nie zaszkodzi jedna notka więcej.
Mam ostatnio uciesz od ucha do ucha i nie wiem dlaczego....może ktoś mi powie?
Byłabym wdzięczna. Niby rok szkolny jest taki okrpny ale tak naprawdę nie lubię tylko i wyłącznie wtorków. A tak to okeeej.
Stwierdzam, że mój kot zna się lepiej na moim laptopie niż ja. Wszedł mi na klawiaturę i ponaciskał róże klawisze przez co mam coś dziwnego na monitorze i nie wiem jak mam zrobić żeby tego nie było. A jak się skubany cieszy! Oj Pasztet, Pasztet.
Dobranoc miśki!