~jayjay Żałuję, że nie mam Twojej pary skrzydeł, takich, które miałem ostatniej nocy w moich snach. Goniłem motyle, nim wschód słońca nie przerwał mojego snu. Dzisiejszej nocy wpatrywałem się w niebo, by ujrzeć anielski dom. Miałem dotknąć magcznego nieba i powitac anioły w ich domu. Czasami żałuję, że nie jestem aniołem.Czasami żałuję, że nie jestem Tobą ...A cały ten słodki miód z nieba przepełnia mnie słodką miłością. A gdy przelatujesz dookoła mojej głowy, karmią mnie Twoje miodowe pocałunki. Żałuję, że nie mam Twojej pary skrzydeł, takich, które miałem ostatniej nocy w moich snach. Zgubiłem się w raju, pragnąłbym już nigdy nie otworzyć oczu. Czasami żałuję, że nie jestem aniołem.Czasami żałuję, że nie jestem Tobą. Ale w powietrzu wisi niebezpieczeństwo próbujące tak bardzo być nieuczciwe. Niebezpieczeństwo w powietrzu próbujące tak bardzo nas przestraszyć, ale my się nie boimy. Czasami żałuję, że nie jestem aniołem Czasami żałuję, że nie jestem Tobą Żałuję, że nie jestem Tobą....