wspomnienia.

Czy to nie ab­surdal­ne, że wspom­nienia o dob­rych cza­sach o wiele częściej dop­ro­wadzają do łez, niż wspom­nienia o tych złych? 

Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia.

Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.

Najważniejsze we wspomnieniach jest to, żeby mieć się gdzie zatrzymać i tam je wspominać.

Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.

Nigdy nie wracaj do miejsca, w którym byłeś szczęśliwy.

Zachowaj w pamięci nasze cudowne wspomnienia,ale nie bój się nowych.

Czasem warto skupić się na dobrych wspomnieniach. Przypominają człowiekowi, że szczęście jednak istnieje

Gdy szukam wspomnień, które trwały ślad pozostawiły we mnie, kiedy podsumowuję godziny, które miały dla mnie znaczenie, odnajduję nieomylnie to, czego żadne bogactwo nie zdołałoby mi zapewnić: nie można kupić przyjaźni człowieka związanego z nami na zawsze doświadczeniami życia.

Wszelkie wspomnienia są złudne, bo teraźniejszość nadaje im inne barwy.

Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa.

Tchórzem, prawdziwym tchórzem jest tylko ten, kto boi się własnych wspomnień.

Muszę coś zrobić.

Chcę, żeby się coś działo.

Już nie mogę tego, że cały czas 

jest to samo.

Szkoła, Dom, Szkoła, Dom.

Nienawidzę tej monotonii.

Chcę, żeby ktoś mnie pokochał.

Był blisko.

Myślę cały czas o Tobie.

Chcę Cię bardziej poznać.

Cały czas tylko to mówię, ale

nic nie robię z tym. ;c 

Jebnięta.!  ;//