ciepełko jakiego dawno nie było :3
nie wiem, po co wszyscy sie śpieszą już z tymi szortami
poczekajmy przynajmniej z tydzień, bo teraz ta temperatura to taka fałszywa jest dość :3
w sumie to nie moge normalnie funkcjonować, myśle o takiej pewnej sprawie
23h na dobe, jakaś porażka
noo ciekawe jak to będzie, z niecierpliwością próbuje normalne żyć
dzisiaj do Kingi oglądnać jakis horror, a jutro suprajs i może rowery :D
to jeszcze tylko jakieś 196 godzin, w sumie luzik w porównaniu do tych jakiś 2569 godzin jakie już przeżyłam od tamtego czasu, ale to tak mniej więcej
okej schizuje, będzie supcio
spoko dostanie 4 z Dandero Fletem z histori, ja historyk was pozdrawia :*
właśnie miałam udawać, że sie ucze
kocham te 3 dni wolnego! <3
Chociaż nie jest jak dawniej gdy mnie tylko zawołasz
Przyjdę by po raz kolejny wnieść z tobą toast