bo właśnie dziś, po raz pierwszy, usnął mi na rękach.
dziś mrużył oczka, kiedy Go głaskałam, gdzie zazwyczaj wbijał wtedy we mnie swoje kolczaste kły.
pierwszy spacer, pierwsze zmęczenie, pierwsze wtulenie się we mnie. dziękuję. <3
naprawdę, dzięki Tobie miałam ochotę płakać ze szczęścia!
uwielbiam dziecięcą szczerość i słowa w ustach ośmiolatki: "a ja ostatnio oglądałam taki film, z gołymi babami. nawet fajny. tylko za bardzo krzyczeli tam i myślałam, że Mamę obudzą. będę musiała poszukać takich więcej, ale Mama ma dobre skrytki na takie rzeczy i ciężko znaleźć." - uwielbiam Cię, Aniu x)
taaaa. już jutro.
całe Wakacje, z kawałkiem, wyczekiwałam ostatniego tygodnia sierpnia - chyba po raz pierwszy w całym swoim życiu :P
wiem, będzie cudownie, bo ze mną będziesz TY!
500 dni, (dziś dokładnie 501.), dziękuję. <69
moderacja na czas wyjazdu.
do 'zobaczenia' za tydzień ^^'
<3333333