Jest tak samo, może tylko trochę smutno. I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć. I może trochę pusto, i znowu jest to rano. I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
I nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz. I nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać. I że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię. I tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę. Po co mam ściemniać jak zawsze? Rozumiesz? Bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej. Ej w kurwę.
I kiedyś to zrobię, więc przygotuj się na dłonie we krwi. I próbując złapać oddech, powiem 'Kocham Cię' ostatni raz. Już Tobie, to rozwiąże problem, co dzień się o to jutro boję. Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec, w tym raju, po tej stronie.
__________________________________
Dzień jak codzień zaczyna się tak samo. Wstać, wyjść ze Skarbami, itd.. Jutro zapewne o tej porze będę siedziała w szkole i odliczała minuty do przerwy, godziny do pójścia do domu. Ehh.. na samą myśl mi się nie chce. Dobra, nie planuje iż do jutra może się tyle wydarzyć. Pradopodobnie za godzinę będę szła zaprowadzić brata do szkoły. Po południu wyjdę z Myszami. Ok. 16 próba w Kościele - Uwielbiam jak te słodkie małe dzieciaczki śpiewają! <3 Potem, no nie wiem.. Nie mam większych planów. Będzie co będzie, stanie się co ma się stać. I tak kurwa mać przedstawienie musi trwać. ;3
___________
Ogólnie chciałam bardzo serdecznie podziękować za wczorajsze komentarze oraz kliknięcia "fajne".
Można dodawać. ;3
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24