10 pieprzonych miesięcy.
nikomu nie polecam..
Usiądziesz na peronie wspomnień by coś zrozumieć.
Musisz to unieść zanim kupisz bilet.
W stronę przyjaźni, która Cię zostawiła w tyle.
Odróżniać zwycięstwa od pomyłek to nie sztuka
Sztuka to w pomyłkach odnaleźć walkę ducha.
I nawet stojąc tu sam wygrać tą wojnę
Tu gdzie emocje rozstały się z rozsądkiem...