Dzień dobry albo raczej dobry wieczór. Jeśli ktokolwiek kiedykolwiek chciałby sobie zepsuć święta zapraszam do mnie po porady i wskazówki. nie, nie żartuję. w ostatnich dniach zostałam ekspertem w tej kwestii. i jako potwierdzenie niech będzie moje zdjęcie z prostymi włosami. pierwszy raz od chyba zawsze nie są one pokręcone w dniu 24grudnia. i prawdopodobnie dla nikogo nie ma to najmniejszego znaczenia. dla mnie ma. przerażające znaczenie. bo tegoroczna tak bardzo wyczekiwana (jakcorokuodjakiś18lat) magia świąt zgubiła się. nie wiem czy znikła, czy wyparowała, czy pękła, czy rozpłynęła się w powietrzu, czy ktoś ją ukradł. nie wiem. po prostu jej nie ma. i albo to jest dorosłość albo to jest coś niewytłumaczalnego. najwidoczniej tak miało być i nie mam na to wpływu. tak, wiem, to taka banalna wymówka ale może jednak używając jej życie stałoby się prostsze. i zdecydowanie nie można nikomu nic zazdrościć. bo po pierwsze nie ma czego a poza tym to chyba tylko tak ładnie wygląda, że ci wszyscy inni mają lepiej niż my. a, i co jest jeszcze ciekawe, to że jako wielka przeciwniczka podsumowań mam ochotę zrobić ogromne podsumowanie 2015roku. nie polubiłam go, naprawdę. mimo tego, że dawałam z siebie wszystko co najlepsze nie udało mi się go przekonać do bycia miłym nie tylko dla mnie ale i dla rodziny i najbliższych. i tak, blablabla nie doecniam tego co mam i blablabla. doceniam. serio. po prostu nie jestem zadowolona z ostatnich 365, a właściwie na razie 359dni i trudno. nie mam z tego powodu żadnych istotnych wniosków ani żadnych głębszych przemyśleń. jeszcze chciałabym tylko wspomnieć o niesamowitej mądrości mojej babci. i rzeczy, z którymi musi się człowiek zmierzyć kiedy staje w obliczu zmiany swojego życia o 400gradów. życie dzisiaj, bo wczoraj nie wróci, a jutro może nie nadejść i życie w zgodzie ze sobą może wydawać się takie bardzo ale to bardzo banalne. są jednak takie moementy kiedy jest to takie bardzo ale to bardzo prawdziwe i do bólu wzruszające. szkoda że akurat padło na tegoroczne święta. miało być bardzo krótko i tylko o prostych włosach, a wyszło jak zazwyczaj. dziękuję i dobranoc.
I've found a reason for me
to change who I used to be
a reason to start over new
and the reason is you
Użytkownik niepoprawnyideal
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.