szczyt lenistwa...
nie dodać notki przez ponad 2 miesiące
podsumowując okres mojej nieobecności...
- skończyły sie najdluższe wakacje w moim życiu... 4 dłuuuugie miesiace

- przepracowałam do tej pory 1 miesiąc w McDonaldzie

- 30 września był "dzień chłopaka"
z okazji ktorego, wyzej przedstawiony lizak musi jeszcze trafic do mojego chlopczyka
- zaczynają sie studia
juz mam legitymacje
jutro inauguracja roku akademickiego
- a tak po za tym wszystko po staremu


udanego weekendu