Release me.
No i po feriach.
Chciałabym napisać tu coś ciekawego. O moich planach, przemysleniach, pomysłach, ale wątpie, żeby mi wyszło. Chcę w tym roku dobrze się czuć, działać ze zdjęciami, rozwijać się, dać z siebie 200% i zostawić po sobie dobre wspomnienia dla tych, z którymi się pożegnam ii nasz kontakt się urwie. Z pozostałymi zacisnąć więzi tak, żebym mogła do nich wracać bez wyrzutów sumienia.
Coraz częściej gnębi mnie myśl o tym, że za parę miesięcy tak wiele się zmieni. Skończy się to, co przez kilka lat stało się normą, że wszyscy po kolei zaczniemy nowy rozdział w życiu. Nowe szkoły, nowe otoczenia, dla jednych zmiana będzie niewielka. Dla innych - ogromna.
Podobno dom Twój jest tam, gdzie Ty jesteś..
Byleby wszystko poszło po naszej myśli! ;)
Ale mnie poniosło ;x ;x
dancehall0ladie
śliczna, dąż do swoich marzeń, trzymam kciuki i na pewno będzie dobrze :*
09/02/2015 21:16:42
niepoprawnaaromantyczkaa
tak czy siak - stres jest i to ogromny. Najgorsze jest to, że dla większości moich znajomych jest to tylko zmiana szkoły, ale u mnie na tym się nie kończy :/ niestety..
10/02/2015 18:05:06
niepoprawnaaromantyczkaa
Ale dziękuję ;*
10/02/2015 18:05:18
