Pogubiłam się. nie wiem które.

Cześć!

Chyba mocno trzymałyście za mnie kciuki, bo jestem dosyć zadowolona z poprawki. To znaczy nie mam jeszcze wyników, bo uznali, że cudownym pomysłem będzie podanie nam ich dopiero po weekendzie, no ale z władzą nie wygrasz. Niemniej uważam, że mam szanse zdać, ale nutka niepewności zostaje jak zawsze.

Zgodnie z obietnicą byłam wczoraj na siłowni i zrobiłam sobie takie naprawdę porządny trening, jestem bardzo  tego zadowolona mimo, że dzisiaj brzuch boli mnie naet jak oddycham xD

Jadę dziś do rodiców, na weekend na wieś. Niekonieczniemi się chce, ale już obiecałam, no i dawno mnie tam nie było. Siłowni nie będzie, ale jeśli pogoda w miarę dopisze to wyciągnę mojego ojca na rower. Zawsze to cos :)

Miłego weekendu kruszynki