8.

Dzień dobry słoneczka.

Zaczyna totalnie zżerać mnie stres. Poprawka już jutro a ja nie czuję się przygotowana, żeby ja napisać. Zaczynam sobie wyrzucać, że mogłam zrobić znacznie więcej, ale przecież zrobiłam naprawdę dużo. Okropnie denerwuje mnie na tych studiach, że tu tak naprawdę nigdy nie możesz iść z pewnością, że umiesz wszystko i na pewno , tu jedynie możesz iść z nadzieją, że to co zrobiłaś wystarczy. Trudno. Sama sobie to wybrałam, nie mogę narzekać.

Dietowo dobrze. Odstawiłąm słodycze, niestety nie ćwiczę, ale jakoś nie mogę się przyzwczaić do ćwiczeń w domu. Na szczęście od czwartku wracam na siłownie, myślę, że to troche przyspieszy cały ten proces. 

No nic, tak chciałam dać zanć, że żyję. Wracam do nauki. Trzymacie za mnie jutro kciuki. 

Buziaki.