Ogólnie dzień miło spędzony..szkoła ? Odpierdalanie z klasąą, to było świetne. <3 Potem miasto z Roksanąą, Kretem, Moniką, Sandrą, Kasią..chwilę z Dohą i Werr.;3 Kupowanie prezntu Głowackiej i Łuckiej, no pewnie. Później na czwórce..to już było nudne, ale co tam..na koniec spacer z Sandrą, Roksaną, Angeliką.:*:* jutro wigilia klasowa..z tymi ludźmi?<3 Już to widzęę..dzielenie się opłattkiem z wami, hahah? Rozpakowywanie prezentów? Jestem ciekawa co Oskar kupił Pecynie.xd aa, będziemy śpiewać kolędy, jeść, robić zdjęcie, chodzić po innych klasach i obowiązkowo idziemy do Prądasa żeby sobie z nim zrobić zdjęcie jak rok temu.:D ^^ Potem wolny piątek i wigilia w domku, pasterka.^^ Spotkania z rodziną..prezenty i poonownie jedzenie!:D Tydzień wolnego i sylwester. Jestem ciekawa jak to wszystko będzie. Gdzie go spędzę, z kim..mam nadzieję,że będzie dobrze. No i nowy rok, nowe postanowienia.i od razu poprawianie sprawdzianów..nauki od chuja. Ogólnie liczba komentarzy jest coraz mniejsza i wyświetlenia też, więc zdjęcia będą dodawać o wiele rzadziej..chociaż wątpię, że mi się to uda. Bez fotobloga nie wytrzymam dłużej niż 2 dni.-.- Pyton mi na fejsie obiecał, że ubierze na jutrzejszą okazję garnitur. Bankowo tą obietnice spełni.;d aa, nie mam co robić i mam zamiar się rozpisać jeszcze bardziej.Zdjęcie robione kilka tygodni temu, na koszach..z Siwą. Pamiętam ten dzień, późni byłam u jakieś kolegi ale nie pamiętam jego imienia.xd dzisiejszy wieczór? Nie zaliczam do milych.z resztą jak 3/4 ostatnio. Ale pomińmy to. aa, mam 3 z polskiego jaram sięę.;3 Jutro tylko 3 lekcje, a w tym polski, chemia, religia..no no.-.- Tak się zastanawiam..Chyba każdy z nas ma albo miał kiedyś przyjaciela..I teraz myślę, że gdybym mogła cofnąć czasto nie `zaprzyjaźniłabym ` się niektórymi osobami..które tak naprawdę nie były i nie są warte zaufania. W moim życiu ufam ludziom coraz rzadziej mniej..na szczęście pozostali Ci, którzy na to zasługują. Ci prawdziwi..dobra ta rozkminka była do kilku osób.one pewnie wiedzą albo domyślą się, że to do nich. A teraz wybaczcie, ale mykam do łóżka, bo jutro trzeba wstac wczeeśnie.
~ nie, ludzie się nie zmieniają, po prostu w pewnym
momencie pokazują się nam z tej drugiej stron..
bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. bywają takie rozmowy, które są wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. nie możemy ich przewidzieć. nie możemy się na nie przygotować. czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
bardzo chętnie zapaliłabym sobie papierosa i zeszmaciła tanią wódką, a potem pogrążając się w myślach i histerycznie poszukując prawdy o samej sobie, będę czekać aż paraliż ustanie.
/ ale się rozpisałam.XD