Dzisiaj tata kolejny dzień w pracy A my odpoczywamy wczoraj Lena wojowała do 23 mimo, że w dzień spała tylko godzinę ostra z niej zawodniczka,niedługo my padniemy wcześniej od naszego dziecka:) wstała po 9 mimo to nie wyspałam się niestety.Później pojdziemy sobie na spacer.Mała boi się odkurzacza nad czym strasznie ubolewam,bo nie lubię zamiatac.W Polsce było całkiem inaczej w ogóle nie płakała gdy to włączyłam potrafiła zasnąć przy nim:) Ten jej nie podpasowal mimo,że jest czerwony A ona uwielbia czerwony.Chcę mi się do Polski...tutaj jest cudownie Ale nie ma do kogo się odezwać A tego języka nie wiem czy kiedykolwiek się nauczę wrr...