Kiedy jestem naprawdę szczęśliwa? Gdy spojrze za okno,gdy widzę to piękne słońce, o godzinie 20 gdy słysze jego głos w słuchawce i wtedy nie liczy się to,ile km jest ode mnie,gdy się budze a tam czeka już na mnie sms,gdy dotykam brzucha i czuję kopnięcie i każdy ruch naszego maleństwa,gdy przewracam te małe ciuszki z uśmiechem,że to już niedługo.Nie potrzebuję ludzi którzy pojawią się po porodzie by zobaczyć jak wygląda ten maluszek.Nie potrzebuję obietnic,że się odezwę,że się spotkamy,już nie wierzę-nie potrzebuję takich ludzi.Gdzie są Ci wszyscy co tyle mówili? No,gdzie? Właśnie,,więc po co się pograżać.Bądźmy szczerzy wobec siebie,już nic nas nie łączy,został lekki sentyment tyle.I jak tu się nie zgodzić z mądrzejszym,którzy mówili pare lat wcześniej jak będzie...No właśnie :)Ale nie mam żalu nie martwcie się...może teraz się zdziwicie-nadal was tłumaczę.
Inni zdjęcia: Popadało...:) halinampupil pink45Przy stawie żółwi nacka89cwaZ misiem ;* nacka89cwaJa nacka89cwaWiosna 2025r. rafal1589... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24