mam dość . wszystko jest do dupy ;/
sobota - kłótnia z mamą ;/ zajebista kłótnia ... padło za dużo słów , nie wiem ... noc u Dawida, oraz opiajnie urodzin Marcina ..
słodka noc :** jak miło się obudzić i zobaczyć go obok <3 śniadanie , obiad razem :)) a później powrót do domu . Mamusia ukochana stwierdziła ,że nie będzie ze mną gadać, słiiiit . ;/ no kurwa mam tego dość , ile można się kłócić ?! .... tak mam charakter , jestem pyskata , ale kurwa, aby to wykorzystać i jeszcze bardziej wkurwiać ?
2 dni przed gadanie czy mogę .. uśniechy i nie wiem ,nie wiem , Dawid ooo zgodzi się . a w sobotę kłótnia bo nie .
no chyba normalne ,że każdy by się wkurzył .. ;///
chcę SŁOŃCE .