smiech przez łzy

Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jeden nie próbujesz . chcesz mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadami. I obiecaj mi, że zawsze będziesz patrzył na mnie tak jak teraz. Obiecaj, że będziesz mnie często przytulał. Obiecaj, że będziesz dawał mi buziaki na przywitanie. Obiecaj, że miedzy nami nic się nie zmieni... No chyba, że na lepsze.

Kocham , tęsknie ale ciebie to chyba nie obchodzi c'nie ? Ty nie tęsknisz ? A fakt bo po co ? Skoro teoretycznie jestem twoja ? Myślałam ze uczucie się pielegnuje itd. Wiesz czemu chce usłyszcześ od cb "kocham" i te wszystkie czułe słowka typu "kochanie, misiaczku" bo chce czuć ze jestem ważna, nie chce zwątpić w twoje uczucia do mnie. Chce cieszyć twarz ne ":* ^^" '<3'" i tak dalej. Słodkie smsy na dzień dobry czy dobranoc, eh. 

Własnie przeglądam stare widomość , pamiętasz "gdybym mógł to bym ci się oświadczył" hah lub "nudzi mi się ale ogl to chciałem usłyszeć twój głos", mój słodki . Jak dzwoniłes około 2 w nocy tylko po to by powiedzieć mi ze mnie kochasz.. Ale czy to wróci ? Nadziaje i sła to jedyne co mi pozostało. 

Jak to wspominam mam uśmich na twarzy i łze na policzku, ale tylko jedną jedyną. Własnie wyschła, ja znów się uśmiecham , mimo wszystko, kocham cię.

"Czy tylko ja walczyc o to mam? Czy pomożesz mi !" - Red Lips